|
www.szczurze.fora.pl prywatne forum poświęcone sesjom RPG
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alchemique
Dołączył: 14 Sty 2012
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 15:07, 29 Sty 2012 Temat postu: Opowieści z Miasta Złodziei - temat na dyskusje |
|
|
Tworze temat na dyskusje żebyśmy nie zaśmiecali kroniki :)
Garardzie przenieś proszę swój post tutaj :)
Dobry pomysł, przeniosłem - Szczur
P.S. Wszystkie pomysły, co chcielibyście robić na następnej sesji bardzo mile widziane.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gerard Heime
Dołączył: 13 Sty 2012
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 14:08, 29 Sty 2012 PRZENIESIONY Nie 15:14, 29 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Dzięki za wrzucenie tego Szczurze
To co, teraz zgodnie z planem sprzedajemy śmieci, kupujemy mapę podziemi za 80 dukatów i idziemy na poszukiwania czegoś ciekawszego?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alchemique
Dołączył: 14 Sty 2012
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 0:15, 30 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Na następnej sesji planowałem grac Budwarem zeby go przetestować ale jesli chcecie iść do podziemi to Venrail nie da sie zatrzymać ;)
a to by było super moim zdaniem - połazić trochę po podziemiach szczególnie że już oczyściliśmy wierzch jakiś ruin (te od "księcia" to były nowe czy stare ruiny? jest szansa znaleźć tam zejście na dół?) może byśmy znaleźli coś ciekawego? :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szczur
Dołączył: 13 Sty 2012
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 6:46, 30 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Te od 'księcia' to były nowe - efekt nieudanego wysiłku planistyczno-architektonicznego sprzed jakiś 15-20 lat o ile pamiętam (góra 30). Niemniej, być może postawiono to również na jakiś ruinach - i jeśli tamtą okolicę od jakiegoś czasu terroryzował zły wilczarz, to pewnie nikt tam w tym czasie nie szukał zejść do ruin.
No to mamy na razie trzy opcje:
1) przetrząsacie tamten kawałek Shaproa w poszukiwaniu starych ruin - pewnie natrafiając na trochę dziwnych osób i miejsc, które tam się znajdują
2) kupujecie mapę i idziecie za nią szukać wartościowych ruin
3) szwendacie się po mieście, zaglądacie po knajpach, nawiązujecie kontakty z miejscowymi i pewnie kończycie z jakimiś questami (z serii włamania, pobicia, robota detektywistyczna i pozbywanie się konkurencji )
Ostatnio zmieniony przez Szczur dnia Wto 16:00, 31 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szczur
Dołączył: 13 Sty 2012
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 17:08, 11 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Co planujecie na następną sesję?
Osobiście uważam, że jeśli będzie wystarczająco osób (3+) to warto by pociągnąć jakiś kawałek z łażeniem po lochach dla odmiany - odezwałaby się do was NPCka od map i byście mieli czego poszukać.
Inne rzeczy którymi moglibyście się zająć w poście powyżej oraz poruszone jako rozpoczęte wątki w raportach z sesji
Ostatnio zmieniony przez Szczur dnia Sob 17:09, 11 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agata
Dołączył: 14 Sty 2012
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 12:32, 12 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Nie jestem pewna czy mamy dostateczną ilość osób zdolnych wchodzić do podziemi. Żenada i Kłak są raczej wykluczeni z najbliższych wypraw, a są jednymi z tych postaci mogących wślizgiwać się w zakamarki. W przypadku Łaty, czy Ormoga mam wrażenie, że łażenie po wąskich podziemiach może być nieco utrudnione .
W świetle ostatnich wydarzeń wydaje mi się, że można by wkręcić gobliny w historię, którą najpewniej pragnęli by uczynić prawdziwą. Kapłan sam przegonił wrednego wilczarza.
Mamy martwego wilczarza, mamy jego ogon na miejscu napadu, teraz wystarczy tylko jakaś zgrabna historia. Nawet jeżeli nie uwierzą w bajkę, można przedstawić to jako korzystną historię do rozgłaszania dla nich, dowód na wielkość kapłana i szczura. Dowody przecież są...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alchemique
Dołączył: 14 Sty 2012
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 18:24, 12 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Hm no jeśli o mnie chodzi to i Budwar i Venrail się nadaja do eksplorowania podziemi, ale jak chcecie :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gerard Heime
Dołączył: 13 Sty 2012
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 12:54, 16 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ja bym z chęcią zajął się sprawą ataku na wóz Gildii, bo z tego może być kasa i ciekawa sprawa.
Porcelanowe motyle najlepiej ugryźć śledząc je, a więc Kłak i Żenada muszą dojść do siebie.
Spróbowałbym jakoś zamknąć temat napadu na świątynię goblinów, ale nie wiem czy metoda Agaty zadziała. zadziałałaby gdybyśmy zabili Księcia tak, żeby nikt się nie skapnął, a teraz? Musimy szukać nowego Pożeracza
Łażenie po podziemiach jest fajne ale mój ogr może nie podołać rozmiarowo?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szczur
Dołączył: 13 Sty 2012
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 13:15, 19 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
W kwestii poruszanej przez Alchema motywacji finansowej - to wydaje mi się, że:
a) zawsze możecie podejmować wybory kierując się bardziej patriotyzmem (w tym lokalnym) - w wielu okazjach możecie wybrać pomiędzy kasą a pomożeniem komuś i zrobieniem sobie kontaktów na przyszłość
b) żebyście mieli bardziej stabilną sytuację to możecie porobić questy dla lokalnej społeczności - jasne, wielu z nich nie ma kasy, ale możecie w zamian mieć zniżki w lokalnych sklepach, darmowe piwa w knajpach czy regularne dostawy kapusty czy baraniny, które pozwolą wam tanio przeżyć do kolejnego pierwszego
Na następną sesję rozumiem, że kończycie wątek Tajemniczej Beczki Śmierci i dalej zabieracie się za co?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alchemique
Dołączył: 14 Sty 2012
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 21:41, 19 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Dobra przetestujmy te dwa rozwiązania bo dziś mi Gerard uświadomił że oprócz mnie wszyscy się chyba nastawiliście na kradnięcie zgniłej rzepy z kramów (cytat z gerarda), tylko ja miałem na myśli Dungeon crawl'a :)
Mam nadzieje ze skończymy wątek Tajemniczej baczki, ale sobie nie wyobrażam tego tak po prawdzie. Patrząc na naszą skuteczność to pewnie będzie to główny plot najbliższych miesięcy :D
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szczur
Dołączył: 13 Sty 2012
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 10:08, 20 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Dungeon Crawl nie jest zły - myślę że też będziecie go mieli pod dostatkiem
Co do wątku beczki - macie w tej chwili plan wykorzystania haka na spółce Propan/Butan, jeżeli gobliny (być może ostrzeżone przez Nitro, że się nimi interesujecie) jakoś się wam sprytnie nie wyłgają, to powinniście mieć trop umożliwiający wam trafienie na zamachowca.
Jeżeli wam się nie uda na tej sesji, to myślę że przy następnym zamachu będziecie spokojnie już mogli zakończyć śledztwo
Potem rozumiem, że na pierwszy ogień idzie zlecenie od Gildii Przewoźników, które Ormog nagrał od swojego kontaktu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agata
Dołączył: 14 Sty 2012
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 10:24, 20 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Najpierw odnośnie następnej sesji:
- dokończyła bym prowadzone śledztwo, w zależności od tego czego się dowiemy, możemy wybrać różne drogi, ale chciała bym, żeby nie tyle chęć zysku, czy naciągnięcia na kasę górowała w tym przedsięwzięciu, a faktycznie pragnienie dowiedzenia się kto bruździ na naszym podwórku i odpowiedniego zaraportowania, co się dzieje.
- wątek kupienia mapy bym ruszyła. Tak żeby pod koniec najbliższej sesji, albo na początku kolejnej wejść już do podziemi. Głównie zależy mi na tym, żebyśmy zrobili jakieś rozeznanie, doweidzieli się co będzie nam potrzebne, gdzie jest wejście (kwestia ewentualnego dogadanie sie z właścicielami budynków itp.).
- zlecenie od gildi przewoźników. Nie chemy przecież tracić kontaktu .
Co do ogólnego kształtu Lilgi, opini o niej, preferencjach. Fajnie było by stworzyć coś na kształt "gangów" z lat 20-30. Nie pisze od razu że musimy zajmować się rozbojem, czy kradzieżami, chodzi mi bardziej o motyw pilnowania porządku w MOJEJ dzielnicy. Jasne możemy nie zarabiać na tym, ale chodzi o szacunek na dzielnicy . No i cenne źródło informacji ( i rzepy) wśród wdzięcznych mieszkańców.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agata
Dołączył: 14 Sty 2012
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 9:38, 02 Mar 2012 Temat postu: Kwestia Owcy i Mamuśki |
|
|
W świetle ostatnich wydarzeń mam sporego Zonka.
Mam wrażenie, że Liga całkiem ładnie budująca sobie opinię osób "porządnych", nagle gwałtownie zrobiła zwrot, ładując się w spore skurwysyństwo. Zamordowanie Pasterki, która łączyła hodowców, by Ci nie godzili się na głodowe stawki mafi, jest jakby nie patrzeć uczynkiem karygodnym. Podchodzi to pod kategorię: okradanie biednych i oddawanie bogatym .
Zależało by mi na tym, aby to jakoś odkręcić. Nie wiem co wy o tym sądzicie i czy chcecie brnąć w to dalej w układ z mafią? Ja całkiem miło czułam się z świadomością, że tworzymy drużynę całkiem porządnych osób i chciałabym do tego wrażenia wrócić.
Jaki mam plan:
A. Zełganie, że zabicie wilczarki było wypadkiem przy pracy (Żenada na czatach itd.), a nie świadomym działaniem. Kara ta sama, ale nieco inny wydźwięg społeczny.
B. Wycofanie się z układu z mafią (na początku nie musimy im o tym mówić). Tłumacząc poniekąd szczerze, że zbyt wiele nas to kosztowało i nie możemy pozwolić sobie na dalsze straty. Grzywna za zabicie wilczarki pewnie pochłonie conajmniej 80% tych 200 dukatów, a nawet jesłi nie to możemy zełgać, że razem ze sprzętem wyszliśmy na tym na minusie . Oczywiście nam również zależy na tym, by nikt nie dowiedział sie, że mieliśmy od kogo koleiwk zlecenie na zabójstwo, więc gęby na kłódkę i nic nie wiemy, o całym konflikcie.
C. Trzeba by wybadać faktyczne ceny mięsa jakie chodzą, o co tak naprawdę chodzi, jak zniknęły owce mafii i kto za tym stoi.
D. Komu przypada stado wilczarki w spadku?
E. Dogadanie się z Mamuśką, że czujemy sie winni zaistniałym przykrym sytuacją w okolicy, że pragniemy to naprawić. Nie chemy żeby hodowcy cierpieli, z powodu braku cichego przywódcy. W okolicy jakby nie patrzeć były dwie liczące się siły polityczne w okolicy, ona i wilczarka. Nie chcielibyśmy, żeby z powodu straty jednej z tak cennych osób,hodowcy cierpieli. Pragniemy wesprzeć ją w działaniach stabilizującyh sytuacje ekonomiczną w okolicy. Możemy spróbować wykupić częśc stada, żeby nagle ceny nie spadły i oddać w dzierżawę owce hodowcą. Bo przecież osobiście nie będziemy ich paść?
Tak naprawdę wiele zależy od tego, czego dowiemy się po drodze.
Wolała bym uniknąć konfliktu z przwoźnikami, nie wiem jednak czy się da. Fajnie było by upiec dwie pieczenie na jednym rożnie, ale brakuje mi punktu zaczepienia na razie. Wilk syty i owca cała ( z tą owcą to trochę za późno, ale kto wie).
Nie chcę też, żeby Liga zyskała łatkę osób zdradzających swoich pracodawców. Dlatego o układzie z Przewoźnikami radzej bym milczała.
Przedewszystkim zależy mi na tym, żebyśmy okreslili, czy chcemy brnąć dalej w zabójstwa, co pewnie w efekcie przyczyni sie do biedy i terroryzowania hodowców przez przewoźników. Czy w jakiś sposób inny to rozwązać?
Jestem zmęczona więc sory za brak logiki, którego na razie pewnie jeszcze nie zauważam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gerard Heime
Dołączył: 13 Sty 2012
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 16:17, 04 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Masz rację, dość bezrefleksyjnie podeszliśmy do tego zlecenia. Myślę, że to jest ten "kubeł zimnej wody" na głowę Ligii.
I o ile rozumiem, że "drużyna B" (Żenada, Kłak, Budwar) mają prawo się tak zachowywać, to z perspektywy czasu trochę głupio mi, że Ormog brał udział w tej akcji.
W sumie ze wszystkimi punktami się zgodzę: powinniśmy posprzątać po sobie w miarę możliwości. A potem np. w ramach odskoczni iść na potwory w podziemiach czy coś
Pomysły które przedstawiłaś są dobre i myślę, że można się tego będzie trzymać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agata
Dołączył: 14 Sty 2012
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 19:40, 04 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Potwory w podziemiach są dobre .
Zawsze można obrać jeden z dwóch kierunków. Po prostu wolałabym, żeby była to konsekwencja podjętych wyborów, a nie przypadek.
Jeżeli w dzielnicy chcemy być uważani za niebezpiecznych skurwieli, to tacy bądźmy. Ma to także swoje plusy i minusy, jak wszystko.
Choć zdecydowanie bardziej odpowiada mi opinia porządnych. Jednak na tym etapie mamy jeszcze możliwość wyboru.
Jeżeli wam pasuje odkręcenie tego, to tylko się cieszę .
Choć na pewno "plan" wymaga jeszcze przemyślenia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|