www.szczurze.fora.pl

[Szczur]

Parę kwestii, których zdecydowanie potrzebuje _przed_ najbliższą sesją

1) Każdy powinien opisać swój koncept postaci (np. według szablonu)
2) Każdy powinien wrzucić na forum albo podrzucić mi statystyki swojej postaci (40 punktów cech, 40 punktów umiejętności)
3) Jeśli ktoś uważa, że któraś z wrzuconych cech specjalnych pasowałaby do jego postaci to zdecydowanie powinien podać mi argumentację. Podobnie jeśli ma to być jakaś inna cecha - przykłady do tej pory to choćby parowa łapa Ormoga czy stypendium Venraida.
4) Prosiłbym o zastanowienie się nad stylem walki i używaną przez postać bronią (dotyczy postaci bojowych) - wolałbym żeby to mechanicznie miało ręce i nogi, a jestem w stanie tu pomóc
5) Do każdej z postaci warto by było dodać listę sugerowanego dobytku
6) Wszelkie uwagi i koncepty do siedziby waszej Ligi mile widziane _przed_ pierwszą sesją. Kim byli poprzedni członkowie Ligi możemy ustalić jakoś później.
7) Okoliczne miejsca, które regularnie odwiedzacie - wystarczy zdanie czy dwa konceptu. Targi, knajpy, sklepy, burdele...


Aktualny postęp:
[Legenda - Gotowe, Częściowo zrobione, W dupie]

1) Agata, Gerard, Alchem, Kama, Veste , Garnek
2) Alchem, Agata, Gerard, Kama, , Veste, Garnek
4) Agata, Gerard, Alchem, Veste, Kama, Garnek
5) Gerard, Agata, Alchem, Kama, , Veste, Garnek


WAŻNE
Potrzebuje wiedzieć trochę rzeczy o postaciach i muszą być one przygotowane, żeby prowadzenie miało sens. I po wydarzeniach ostatniej kampanii oraz ostatnim spotkaniu zdecydowanie nie planuje poświęcać na wypunktowane elementy czasu sesyjnego, zarówno z tych przyczyn które podała Agata w swoim poście (4 w temacie), jak i z tego, że mam tego serdecznie dość.

Tak więc moje rozwiązanie jest bardzo proste - będę prowadził tym, którzy będą przygotowani do sesji i w ten sposób ułatwią mi prowadzenie. Reszta poczeka z zagraniem u mnie, aż raczy przygotować co najmniej jedną dopracowaną postać gotową do gry.


Dodatkowo - w tym tygodniu miałem trochę czasu (a przypominam, że statystyki miałem obiecane 'na jutro' od osób których kart postaci nie brałem) i mogłem osobom, które się przygotowały pomóc - choćby dopasowując ich koncepty fabularne do tego jak moim zdaniem będzie działała mechanika. Jeśli ktoś wrzuci mi postać na ostatnią chwilę albo nie będę miał na to czasu w przyszłym tygodniu - mówi się trudno, sam będzie sobie winien tego, jeśli jego postać będzie w czymś ssała bo zapomniał jakiejś umiejki albo coś źle rozdzielił.

[Gerard Heime]

Mogę odpisać tutaj?

Ad 4.
Ormog
Postać jest pięściarzem i zna się na boksie. Za pomocą parowej łapy zbija ciosy, jak również ataki bronią.
Walczy najczęściej bronią obuchową: pałkami, buzdyganami, wekierami. Jego ulubioną bronią jest elastyczna, skórzana pałka (sjambok) a po cięższą broń sięga gdy jest taka potrzeba.
Potrafi nieźle osłaniać się tarczą, jak również osłaniać innych.

Lyshai
Strategią przeżycia Lyshaia jest ucieczka - walczy tylko, gdy musi. Polega przede wszystkim na unikach by nie dać się trafić, zna też podstawy walki nożem lub inną nieco bardziej finezyjną od pazurów czy maczug bronią. Raczej nie ma preferowanej broni, zwykle walczył tanimi nożami czy innymi shivami.

Ad 5.
Ormog wniósł do Ligi podstawowy ekwipunek milicjanta, w tym standardowy pancerz milicji (nie wiem jaki jest, Szczurze?), hełm, ogrzy pistolet z zapasem amunicji, ciężki buzdygan, sjambok, tarczę. Oprócz tego parowa ręka z boilerem, zapas węgla i podstawowe narzędzia do konserwacji. Poza tym jakieś drobne sprzęty domowe (typu kubek, miska itp) i jakieś zapasowe ubrania. Nie ma ubrań odświętnych, chociaż trzyma mosiężne guziki, "złoty" sznur itp. ozdoby odczepione od munduru. Może je przyczepić by wyglądał bardziej galowo.

Lyshaia ekwipunek opisałem - brudne szmaty, dwa potrzaski na wilki, blaszany kubek, tabliczka żebraka. Może jeszcze nóż-samoróbka typu shiv. Pytanie, czy Ligia mu cokolwiek dała.

Ad 6 i 7
Postaram się opisać. Pewnie we wtorek.

[Agata]

Ad. 5.
Żenada
- komplet sztyletów, haków
- dwa pasy skórzane na uda
- sznur

Mu'Tzhka
- fajka wodna, tytoń aromatyczny
- zbiór ksiąg
- księgi rachunkowe
- lista dłużników
- stroje do górnego miasta (odświętny oraz pocerowany)
- szlafmyca, koszula nocna
- ubranie codzienne (szkic poniżej)
- kurtka skórzana
- kałamarz, pióro, papier
- pierzyna
- woskowe świece 4 szt
- flakonik perfum
- ręcznik
- mydło
- szczotka do włosów
- długi sztylet
- skórzany pas
- podkowa na szczęście
- stalowa obręcz na lewym rogu
- okrągły (elfi) dzwoneczek przyczepiony do prawego rogu
- wstążka najcześciej wiązana na ogonie w ładną kokardę

Wszystkie przedmioty umieszczone są wewnątrz skrzyni, na której Łata przesiaduje cały dzień. Ma do nich dość sentymentalny stosunek. Twierdzi, że ksiąg nikt inny i tak nie był by w stanie zrozumieć, a nie chce ryzykować ich pobrudzenia czy zalania, rzadko więc komukolwiek je pokazuje. Pozostałe przedmioty to jak twierdzi minimalna gwarancja komfortu jej pracy, a wiadomo, że by nie popełniać błędów w rachunkach musi być wypoczęta, czego niestety obecne warunki życia nie są w stanie jej zagwarantować, ale musi się zadowolić jak na razie tą "protezą".

[Agata]

Gorąca prośba do wszystkich o dokończenie postaci przed najbliższą sesją.

Dla mnie osobiście poświęcanie znowu conajmniej 1,5 godziny na duperele, bo kilku graczom nie chciało się poświęcić chwili w ciągu tygodnia, jest stratą czasu, który naprawdę mogłam dużo lepiej wykorzystać, choćby na sen.

Też wydaje mi się, że przesłanie Krzyśkowi statystyk i choćby lakonicznego określenia stylu walki, pomoże w rozłożeniu punktów na umiejki. Po pierwszej sesji raczej nie będzie możliwości na zmiany.

Prośba także o wrzucenie opisów postaci przez osoby, które jeszcze tego nie zrobiły. Postaci jest dużo i szczerze mówiąc nie udało mi się zapamiętać wszystkich.
Dobrze było by znać imiona, i być świadomym, czego od poszczególnych postaci można się spodziewać, bo znają się już conajmniej od kilku miesięcy.
W tej chwili niestety część z nich jest dla mnie białymi plamami, gdzieś są, ale nie wiem po co, dlaczego i kim tak naprawde są (rasy udało mi się zapamiętać, ale to niewiele).

[Agata]

Ad.3.

Mu'Tzhka
- Ośli upór - ciężko odwieść ją od raz powziętych decyzji. Także trudniej przekonać do czegoś co koliduje z jej światopoglądem i przekonaniami.
- Pednatyzm, strach przed brudem - nadmierne dbanie o czystość, unikanie brudnych, zatęchłych miejsc.
- Brutalna szarża - ceha rasowa minotaurów.

Żenada
- Zabójca - plusy do ataków z zaskoczenia
- Oburęczność
- Rzut w szarży
- Nienawiść - do jednego z kultów. Jeżeli spotka wyznawce i nie będzie on obywatelem Cadwalonu, można mieć pewność, zę w ciągu kilku dni wytropi go i zabije.
- Pech
- Determinacja/zawziętość - rasowa dla kultury Jelenia.

[Alchemique]

ad. 3)

Venrail:
Odwaga - nie baczy na niebezpieczeństwa jeśli tylko jest krzywda do naprawienia, niewinni do uratowania i niegodziwy do zgładzenia
Honorowy - nie łamie danego słowa, nigdy choćby za cenę śmierci
Stypendium - tak jest wygnanym przez króla rycerzem, ale krew nie woda a baron nie może pozwolić żeby jego syn tułał się po świecie i mu czegoś brakowało. Stypendium wypłacane jest za pośrednictwem stryja.

Budwar:
Twardziel - jest krasnoludem
Pijacki szał - wpada w szał gdy jest pijany - nie broni sie ale jednocześnie do końca szału nie czuje ran, myślę że jest jak kurczak - dopóki stoi na nogach walczy


ad. 4)

Venrail:
Walczy mieczem długim i tarczą, zazwyczaj dąży do rozbrojenia przeciwnika i zmuszenia do poddania, ale jak się nie da to walczy do końca honorowo bez nieczystych zagrań czy sztuczek, czeka aż przeciwnik podniesie broń by nie walczyć z bezbronnym.

Budwar:
Sypie piachem w oczy, wali na oślep Etosem (topór dwuręczny), łamie toporem-mlotem nogi, poprawia z byczka w brzuch itp jest twardym pijanym sukinsynem, bije się żeby uszkodzić przeciwnika.


ad. 5)

Venrail:
Długi miecz zdobiony ale jak najbardziej bojowy
Tarcza rodowa z odczepionym herbem i tylko śladami po nim
Pełna zbroja płytowa też kunsztownie wykonana
Bogate, jedwabne odzienie arystokraty z trzewikami i peleryną
Odzienie codzienne nadal dobrze wykonane ale bardziej do wytytłania
Koc wojskowy i inne przybory polowe: "myjoły", "jedzoły", "spanioły" itp
Książki z zakresu taktyki wojskowej, historii oraz poezji (lubi poczytać w wolnych chwilach)
Zestaw do pisania listów - często pisuje do ojca - traktuje wygnanie jako swoistą misję oczyszczenia Cadwallonu ze zła i niegodziwości więc zdaje regularne raporty

Budwar:
Etos - wielki topór bojowy, nie ostrzony od lat więc można go traktować jako młot
Przeszywanica milicji sięgająca mu do kostek
Grube skórzane rękawice
Ciężkie bojowe buty
Nieodłączna piersiówka zrobiona przez niego z jakiegoś metalu - jest płaska, praktycznie ciągle w połowie pełna (niezależnie co ale dolewa, czasem wychodzą ciekawe drinki ale praktycznie nikt poza nim ich nie próbował) a co najważniejsze trudno ją przebić.
Skrzynka z narzędziami typu śrubokręt, młotek, klucze jakieś, wiertarka korbowa itp


ad. 6) Wszelkie uwagi i koncepty do siedziby waszej Ligi mile widziane _przed_ pierwszą sesją. Kim byli poprzedni członkowie Ligi możemy ustalić jakoś później.


ad. 7)
Venrail:
Plac turniejowy Tysiąca Zachwytów - dzielnica Drakaer (?) - miejsce treningów i pojedynków ostatnich w Cadwallon błędnych rycerzy - miejsce gdzie szanowane są zasady fair-play - gdzie każdy przestrzegający tych zasad może przystąpić do walki do tzw pierwszej krwi - gdzie może potrenować prawdziwą walkę a nie jakieś wymachiwaniem rapierem dla mięczaków. Nadobne panny chadzają tam oglądać popisy męstwa i kunsztu rycerskiego i by znaleźć bogatego męża.

Budwar:
Pod spalonym dachem - Gherionburg - bardzo podły lokal umieszczony w suterenie budynku który był tak doszczętne spalony że nikomu jeszcze nie opłacało się go odrestaurować. Z pożaru pozostały tylko szczątki sterczących w niebo ścian i właśnie suterena. Śmierdzi tam spalenizną i podają podłe napoje ale to nie dlatego nikt z "towarzystwa" tam nie chodzi - lokal cieszy się sławą dna totalnego, odwiedzają go tylko ostateczni pijacy, nikt nikomu tam w oczy nie patrzy, nikt nie narzeka na jakość alkoholu, nikt nie narzeka na smród pogorzeliska, ani nikt nie docieka z czego ów alkohol jest pędzony - liczy się tylko to żeby sponiewierało.

Warsztaty Milicji - teoretycznie Budwar już nie należy do Milicji ale czasem o tym zapomina i idzie tam z przyzwyczajenia, a że czasem ma świetne pomysły i jest o niebo lepszy od pracujących tam mechaników to go nikt nie wygania tylko podsuwają mu pewne rzeczy z których naprawą sami mają problem. To co że ich zwyzywa od partaczy i łazęgów, to co że czasem "pożyczy" jakieś nieistotne części, skoro zazwyczaj po prostu przychodzi, naprawia lub modernizuje jakieś maszyny, a potem kładzie się pijany spać w kupie wypapranych smarem i olejami szmat.

[kama]

IMIĘ SARAID


Szybkość

Szczęście 3


7 Agresywność (AG) +1
- Wytrzymałość
- Siłacz
- Pływanie
- Walka Wręcz 3
+ 1 - Zastraszanie
- Szarża
- Uderzenie 6


5 Refleks (REF)
- Zmysł Walki
- Wspinaczka
- Żeglowanie
- Strzelanie
- Rzucanie
+1- Przeciskanie się
- Akrobatyka
+1 – Pchnięcie 5
- Zmyłka



KONCEPT*


Atrakcyjność




3 Styl (STY)
- Charakteryzacja
- Moda
- Jeździectwo
- Uwodzenie
- Postrzeganie emocji
- Parowanie
- Szermierka


6 Oportunizm (OPP) +1
+1 - Ukrywanie się
- Przekręty 2
- Uniki 3
- Oszukiwanie
- Kradzież
- Survival 5
- Skradanie się
- Chwyt




KULTURA


Mod Budowy Ciała




7 Subtelność (SUB) +2
- Perswazja
- Handel
- Szyfry
- Trucizny 2
- Prowokacja 3
- Identyfikacja
- Fałszerstwo
- Rozbrojenie

6 Dyscyplina (DYS)
- Autorytet
- Leczenie 3
- Spostrzegawczość 3
- Chirurgia
- Przeszukiwanie 3
- Hazard
- Śledzenie
- Ochrona




Wiedza:
HISRORIA KELTÓW 2
ADMINISTRACJA CADWALON 2
JĘZYK CADWE 3
JĘZYK KELTYCKI 6
WIEDZA O LIGACH 2
GHIERBURG 2
GLIDIA OSTRZY 2
ZIOŁA 4

Pozytywne oceny
WOLNA LIGA 1
DOBRZE WALCZY 2
ZIELARKA 1
GLIDIA OSTRZY 1
Negatywne oceny

PIERDOLNIĘTA 1


CZYM UMIE WALCZYĆ
Dużym nożem myśliwskim
Sierpem
Pięściami
Ogólnie nożami
Nie orientuje się jakie są style walki nożem, ale pewnie została kilku nauczona, sierpem natomiast jest to kilka sposobów połączonych razem, jest on zaostrzony z obu stron

CO WNOSI DO LIGI:

DUŻY NÓŻ
UBRANIE TAKIE JAK OPISAŁAM:
ZIELONE x 1
CZARNE x 1
ZIOŁA
GRZYBKI HALUCYNOGENNE
KILKA WŁASNORĘCZNIE ZROBIONYCH TRUCIZN
KOCIOŁEK DO PRZYRZADZANIA ZIÓŁ
I INNE POTRZEBNE DO TEGO RZECZY
WISIOREK KELTYCKI Z PODOBINĄ BOGA LASU
SWOJĄ MISKĘ,
ŁYŻKĘ
GARNEK DO GOTOWANIA ZUPY
KILKA FAJNYCH PRZYPRAW DO ZUP I INNYCH POSIŁKÓW
JAKIEŚ PIENIĄDZE, KTÓRE DOSTAWAŁA OD GLIDII OSTRZY, ŻEBY SOBIE ROBIĆ ZAKUPY (PONIEWAŻ CHCIAŁA NAWIAĆ, TROCHĘ ICH ODŁOŻYŁA)


* To co ona uważa i przyjmuje do wiadomości:

Zajmuje się ziołami, rozmawia z Bogami Lasu, w trakcie transów "ziółkowych". Podczas jednego z nich Bogowie mówią jej, że będzie kiedyś Wielką Zielarką, przyniesie chwałę swojemu ludowi a w proficie uzyska niesamowita mądrość, ale może się to tylko stać, jeżeli resztę życia spędzi w Cadwallonie w jednej z lig. Najpierw musi jednak nauczyć się w Cadwallonie jak przetrwać i dawać zasłużoną karę osobą, które będą chciały ligę zniszczyć. Jak się tego nauczy musi "iść za zapachem pączków" i "szukać mądrości na śmieciach". W związku z tym porzuciła rodzinę i 2 siostry (rodzina i społeczność bardzo przejęła się jej wizją, więc pożegnała ją huczną imprezą z tańcami przy ogniu i rzucaniem zaklęć na szczęście, ogólnie wszyscy mieli strasznego kaca potem) i wybrała się do Kadwalonu, uzyskała profesję rzezimieszka z nastawieniem na rozbój, porwania i napady. I zaczęła się kierować "zapachem pączków" i "mądrością na śmieciach" (patrz Shark pisanie poezji). Opowiedziała wizję dodając, że liga będzie wielka i że nigdy jej nie zdradzi, bo jej przeznaczeniem jest jej służyć.
Tłumaczenie, że to nieprawda może spowodować wybuch gniewu a wiemy do czego może to dalej poprowadzić

To co było:

Profesja/profesje – bandytka / sierota Avvgadu, z tendencjami do zielarstwa
Historia postaci – Keltka mająca problem związany z byciem nieświadomym naczyniem furii Avvgadu, która rozwiązanie znalazła w braniu ziół i grzybków, o rozmaitym działaniu, często halucynogennym. W związku z tym, to co pamięta i co jej się wydaje, niekoniecznie ma wiele wspólnego z tym co się naprawdę wydarzyło. Zwłaszcza, że być może psychika dziewczyny niekoniecznie chce pamiętać, co się dzieje, kiedy zostaje opętana.
Twierdzi, że od początku miała jasne wizje od bogini/bogów, które kazały jej podążać do Cadwallonu, dołączyć do tradycyjnych obrońców miasta i przepowiadały jej wielkość i chwałę; huczne pożegnanie przez rodzinę i klan i pobyt w mieście, gdzie zajmowała się tradycyjnym cadwallońskim fachem bandyty. Zdarza jej się bełkotać jakieś przepowiednie albo teksty w stylu 'szukaj mądrości na śmieciach', 'idź za zapachem pączków' na podstawie których podejmuje czasem ważne decyzje. Żeby nie dodać - często dość irracjonalnie
Prawdziwa historia bliższa jest jednak byciu znalezionym przez najemników Gildii Ostrzy, którzy pojęli się na jej talencie i zatrudnili ją (z finansową rekompensatą dla zadowolonej rodziny), przez co w drodze z równin do Miasta Złodziei miała okazje doskonalić się w bandyckim rzemiośle. Najemnicy nie mieli problemów ze sterowaniem keltką - po niektórych ziółkach można było jej wmówić wszystko (stąd historia o Cadwallonie i obrońcach miasta - Gildii Ostrzy), inne zaś ułatwiały uwolnienie jej morderczych zapędów.
Całość popsuła się, kiedy w Cadwallonie 'zerwała się ze smyczy' po jednym z transów, kiedy zdecydowała, że bogini/bogowie chcą od niej przyłączenia do Wolnej Ligi - a że akurat trafiło, że pierwszą osobą z kartą przy sobie jaką spotkała był ktoś z 7 Rubinów, to historia tak się potoczyła.

[Szczur]

Cechy specjalne oraz cechy charakteru postaci (po części rasowe):

Ormog
rozmiar wielki
- parowa łapa (dokładne cechy jeszcze do ustalenia)
- lojalny (nie potrafi zdradzić), drapieżny (ludzie źle się czują w jego obecności, wzbudza strach), żarłoczność (czasem nie potrafi się oprzeć zjedzeniu mięsa...czasem żywego), furia (denerwowany potrafi wpaść w niekontrolowaną furię), brawura (brak instynktu samozachowawczego)
- ostre zęby (k3 obrażenia)


Lyshai
rozmiar duży
- drapieżny (ludzie źle czują się w jego obecności, wzbudza strach, lubi dobijać ofiary), straszliwie śmierdzący (mówi samo za siebie)
- widzenie w ciemnościach, wyostrzone zmysły
- broń naturalna - zęby (k3 obrażenia) i pazury (k3 obrażenia)
- Swój (lepiej traktowany przez biedotę, dużo gorzej traktowany przez klasy średnie i wyższe)
- Klątwa Ylii (wilczarz + technologia lub rzeczy dobrej jakości = nieszczęście gwarantowane)


Żenada
rozmiar mały
- Determinacja - może zignorować na krótko utratę przytomności lub wykrwawianie się, działa wtedy bez minusów za poziom ran, nie jest to zbyt zdrowe
- Zabójca - premia do obrażeń przy atakowaniu ofiar z zaskoczenia i od tyłu
- Oburęczność - mniejsza kara (-2) przy ataku z użyciem dwóch broni
- Rzut w szarży - mniejsza kara za wykonanie podczas szarży rzutu na zasięgu bezpośrednim (-2)
- Nienawiść (do wybranego kultu, bardzo trudno jej się powstrzymać)
- Pech (zobaczymy jak jeszcze będzie się objawiać)


Mu'Tzhka
rozmiar wielki
- Brutalna Szarża - premia do ataku i obrażeń przy szarży rogami
- Ośli upór (kiepsko jej idzie zmiana zdania)
- Godność (znieważona w konkretny sposób może wpaść w furię)
- Pedantyzm i strach przed brudem
- broń naturalna - rogi (k6 obrażeń, łatwiej trafić duże cele), kopyta (k4 obrażenia, wymaga małego lub leżącego przeciwnika)


Venrail
- Odwaga - duża premia do testów strachu i odpierania zastraszania, niewielka (+1) premia do atakowania wywołujących strach przeciwników
- Honorowy - mówi samo za siebie, bardzo kiepskie w Cadwallonie
- Stypendium - 100 dukatów / miesiąc (może więcej, wystarcza do porządnego choć pozbawionego zbytków życia w górnym mieście)

Budwar
rozmiar mały
- Twardziel - ignoruje kary z jednego poziomu ran, premia +2 (albo +3, zobaczymy ) do testów zachowania przytomności i zachowania życia
- Pijacki Szał (nie broni się, ignoruje kary z jednego poziomu ran, premia do uderzenia i walki wręcz, '1' zawsze kończą się krytyczną porażką)